Ta strona korzysta z cookies, czyli niewielkich plików zapisywanych w Twoim urządzeniu - dowiedz się więcej rozumiem

Narzedzia

Siła Natury

Tradycyjne kiszenie kapusty w Przytulii

05 Nov 2019   11:52

25 października w Przytulii przypomnieliśmy, jak niegdyś wyglądało tradycyjne kiszenie kapusty. Górale często łączyli przyjemne z pożytecznym więc praca przy kapuście była również pretekstem do towarzyskich spotkań. Śpiewało się wtedy frywolne piosenki i opowiadało różne historie. Dokładnie tak było również w Przytulii. Była duża drewniana beczka, duża ilość kapusty, płonki i wszystkie niezbędne przyprawy oraz wielu chętnych by w tym wydarzeniu wziąć udział. Nie trzeba było specjalnej zachęty, by wszyscy goście z zapałem przystąpili do pracy. Zaczęło się jednak -jak to dawniej bywało- od mycia nóg. Taki "powrót do korzeni" najwyraźniej spodobał się wszystkim obecnym, bo ochotniczek do deptania kapusty nie brakowało. Dobrym przykładem służył sam wójt i jego małżonka. Jedni wykrawali głąby, inni krążali na nożach do kapusty, jeszcze inni obierali czosnek i tak praca sprawnie przebiegała aż do ostatniej główki kapusty. Dla umilenia roboty przygrywała kapela Maliniorze a na pokrzepienie podano - jakże by inaczej – kapuśniak przygotowany przez panie z koła gospodyń. Kwaśno kapusta gotowa będzie za kilka tygodni. teraz dociśnięta drewnianą pokrywą dodatkowo dociążoną kamieniem i nakryta czystą ściereczką będzie fermentowała w temperaturze pokojowej prze około dwa tygodnie. Później trafi w chłodniejsze miejsce i przez całą zimę będzie cieszyła smakiem.